::BIOTECHNOLOGIA::

Michele

Hmm... dlatego uważam, ale to nie moja sprawa, że program studiów jest układany pod to, co wykładowca potrafi. Takie jest moje zdanie na ten temat.

migothka

bzdura, program nie zalezy od prowadzacego, jeszcze sie zdziwicie, jakie bzdurne przedmioty bedziecie musieli zaliczac; ja mialam fizyke chemiczna, elektrotechnike i elektronike, prawo gospodarcze.. itd

Michele

Jeśli miałaś chodź w części elektronikę, to musiałaś mieć 4013 co tam kiedyś polemizowałaś Very Happy

. Ale nie oto chodzi. Hmm... Chyba się nie zrozumieliśmy. Chodziło mi oto, że jak sama na wykładzie stwierdziła, że ten dział zrobimy szybko, bo jest trudny (ciekawe wg. kogo), to coś tu nie gra. Ale mniejsza oto. Pozatym sami już dostrzegamy te wszystkie niuanse, nie potrzebności niektórych przedmiotów. Dlatego dobra rada: zaliczać i o nic nie pytać Very Happy

Ravic

Na fizyce dostajesz wszystkiego po trochu, żebyś nabrał tak zwanego przeglądu sytuacji. Z punktu biotechnologii elektrotechnika i i klasyczna elektronika nie mają wielkiego znaczenia i raczej potrzebne nie są. Dlatego też nie ma sensu wchodzic na głęboką wodą w działach, ktoore może i dla ciebie, Michele, miłe, ale na nią nie pada akcent w programie nauczania. Nie na bio...