::BIOTECHNOLOGIA::

glikokaliks

prosze tylko zeby ta dyskusja nie przerodzila sie w temat czy piractwo jest dobre czy nie. osobiscie slyszalem ze bylo kontrolowane jastrzebie i żory w tym ze w jastrzebiu byli przebierancy przeszukania odbywaja sie na podst. nakazu rewizji prawdopodobnie namiary na konkretnych ludzi (a sa to cale osiedla) maja z dodatku o sprawdzaniu legalnosci systemu.
p.s. nie wiem czy to dobre miejsce na umieszczenie tego postu tu bedzie on ogladany a jak pewno wiecie sprawa jest naglaca i dotyczy dosc duzej lczby osob na biotechnologii

migothka

ja tylko wiem, ze to nie dotyczy osob mieszkajacych w akademiku, bo policja potrzebuje do tego zgody rektora Very Happy

marp98

ja z tego co się orientuje to ludzie złapani z nielegalnymi ooprogramowaniami maja teraz do zapłaty chorendalne kwoty. tak np za windowsa płaci sie 10 razy tyle co cena rynkowa a niemówiąc o reszcie to już jest kupa kasy. Sprawdzane sa windowsy Office i MP3 .

Prout

Zdecydowana wiekszosc tego, o czym sie mowi to plotki. W Jastrzebiu sprawa zaczela, sie od tego, ze skontrolowano kilka sklepow komputerowych, ktory sprzedawal nielegalne oprogramowanie. pozniej po nici do klebka, dotarto do ludzi, ktorzy z niego korzystali i zrobila sie wielka afera. Zrozumcie, policaj nie wejdzi do mieszkania przypadkowej osoby. Jesli nie sciagacie tabunow softu z netu, nie kupujecie na bazarach piratow, nie kupiliscie ostatnio kompa z nielegalnym oprogramowaniem, a nielegalny soft sciagacie tylko za pomoca p2p NIC WAM NIE GROZI. Troche smiac mi sie chce, jak czytam te bujdy. Cennika za pirackie oprogramowanie NIE MA. Zarekwirowane kompoy sa dowodami w sprawie (Ale nie w WASZEJ) tylko tych sklepow, czy osiedlowych sieci. Zawsze lowi sie grube ryby a plotki nie. Wszystkie kompy po wyczyszczeniu bo rozprawach musza zostac zwrocone wlascicielom.
-----
a teraz z innej beczki.
POLICJA moze wejsc do mieszkania bez nakazu, jezeli ma UZASADNIONE podejrzenia o popelnieniu przestepstwa. Wiec nie robia tego gdy, nie wiedza, ze cos jest nie tak. Nie prowokujcie a napewno Was nie odwiedza. Po drugie po ludziach chodzi w Jastzrebiu duzo oszustow przebranych za gliniarzy i po prostu bierze (kradnie) komputery. Wiec przed otwarciem drzwi proscie o numer odznaki i dzwoncie na komende celem weryfikacji. To tyle...
a najlepiej uzywajcie legalnych programow ( przynajmiej w miare mozliwosci)

Prout

aha nie placi sie kupy kasy tylko dostaje kolegium do spraw wykroczen 500-5000zl

glikokaliks

mowie ze maja zezwolenia na wejscie a jak do piratow doszli? mowi sie ze za pomoca instalowanego dodatku do systemu windows mowiacego nam o oryginalnosci systemu. microsoft ma namiar takiej osoby i te dane przesyla policji o ile w jastrzebiu byli to przebierancy to w zorach najprwdopodobniej nie.nie chodzili oni tylko po sklepach tylko pukali do drzwi z nakazem ale wlasnie dla tego chce zweryfikowac to jeszcze i potwierdzic dane na 100%

marp98

map pewne informacje że chdzili po okolicach Rybnika z nakazami inblanko i sprawdzali każdy dom pokolei

Michele

Hmm... z tym wszystkim jest tak, że nie warto ryzykować. Jeśli Wasz sklep sprzedawał lewe programy, to możecie się bać, jeśli wpadnie Urząd Skarbowy, Policja etc... do Waszego sklepu, a Wy kupowaliście komputer... Nie zależnie czy dostaliście windowsa, czy też nie.

Więc to jest prawda, że będą chodzić do każdego. Potwierdzenie, bo siedzę w tej branży.

Jeśli masz znajomego, którego nie lubisz, to możesz mu prezent pod choinkę zrobić. Ale z tym to może być gorzej, zależy w jakim miejscu, bo ja poszedłem z nielegalnym oprogramowaniem i nic... :/ w innych się zaczyna się od protokołu i szukania sprawcy...

Tego co mówi marp98 (fajny sposób na hasło masz Wink

) może się spotkać właśnie w ten sposób. Jednak policja nie może chodzić z domu do domu, bo skąd ma wiedzieć kto ma komputer, a kto nie ma.

Ja na szczęście siedzę na legalnym i mój brat też (szarpnąłem sie z nim na to i powiem, że przez pół roku próbowałem jakoś to jakoś spradzić. Dziś się tym nawet nie przejmuję, nie tracę nerwów itd... Mam wszystko oryginalne, bo wszystko da się zamienic na legala. Nie stać mnie było na windę - korzystałem z linuxa. Teraz mam z uczelni i jest Smile

. Potrzebowałem pakiet biurowy - openoffice. Potrzebowałem coś do grafiki - Inkscape (zamiast Corela?) oraz GIMP (zamiast PhotoShopa i innych cudów). Potrzebowałem coś do filmów składania - tu już pomyslałem i kupiłem sobie Ulead VideoStudio - nie potrzebuję Adobe Premiere, bo aż tak zaawansowany program nie jest mi potrzebny... Nagrywanie - nero dostałem do nagrywarki - a teraz to sobie kupię za 5złotych do nowej, którą kupic zamierzam... Zawsze jest alternatywa i przez To zidzi nie pańkuję.

Dla tych co chcą mieć Office z MS legalnego:
[link widoczny dla zalogowanych] Jeśli dostaniesz fakturę za produkt - bądź spokojny. Full wersja nie wymaga niczego...
[link widoczny dla zalogowanych]Czy każdy musi mieć najnowsze oprogramowanie?
Polecam zwłaszcza dwa stypędia nie przepić, ale schować i się ma...

kot-niepłot

A jeśli nie kupowałem Windowsa razem z kompem, tylko skopiowałem od kolegi, to raczej nie przyjdą?

Prout

Szanse masz taka sama jak to, ze przyjda sprawdzic czy nie pedziesz w domu bimbru;P

glikokaliks

proucie czy ty czytasz posty ine w tym moje chodzili po prywatnych domach!

Michele

Właśnie to już będzie zależeć co to dokladnie za sklep, bo jeśli dawali piraty, nie zapisując na FA to może się okazać, że też wpadną z małą wizytą :/ ale to tak jak pisałem, wszystko zależy od tego jak do tego podejdą Ci z góry...

Prout

Tak chodza po prywatnych domach jesli maja jakiekolwiek podstawy... W przeciwnym wypadku, przeciez nie wiedza nawet czy w domu jest komputer czy go nie ma. Jesli mialo sie kontakty z piratami to moga przyjsc nawet do tego prywatnego domu, ale w przeciwnym wypadku przeciez to byloby bez sensu. panstwo policyjne i tyle

Michele

Dzisiaj w wiadomościach mówili o sprzęcie: [link widoczny dla zalogowanych] obejrzyjcie sobie... Troche później to jest, ale nie pamiętam minuty, więc trzeba poświęcić około 30minut w najgorszym przypadku.

Tomasz